To on wezwał policję po ataku na UW. "Zobaczyłem bardzo dziwny widok"

- Kobieta leżała na ziemi. Obok niej był jakiś mężczyzna z toporkiem. Widok wydawał mi się surrealistyczny na pierwszy rzut oka, ale szybko do mnie dotarło to, że prawdopodobnie ktoś kogoś zabił - relacjonował student, który zawiadomił policję, po ataku na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego.

Atak na Uniwersytecie WarszawskimAtak na Uniwersytecie Warszawskim
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Paweł Buczkowski

W środę wieczorem na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego portierka została zaatakowana przez 22-letniego studenta. 53-letnia kobieta zginęła na miejscu. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym.

TVN 24 dotarło do studenta Uniwersytetu Warszawskiego, który był świadkiem dramatycznych wydarzeń na kampusie i zadzwonił po policję. W rozmowie ze stacją Filip powiedział, że było około godz. 18.30. Właśnie wtedy wyszedł z budynku wydziału, żeby zadzwonić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Posłowie PiS bronią Nawrockiego. W Sejmie zrobiło się nerwowo

- Zobaczyłem bardzo dziwny widok. Kobieta leżała na ziemi. Obok niej był jakiś mężczyzna z toporkiem. Widok wydawał mi się surrealistyczny na pierwszy rzut oka, ale szybko do mnie dotarło to, że prawdopodobnie ktoś kogoś zabił - relacjonował Filip.

Student dodał, że wtedy powiadomił znajomych, którzy też byli w budynku wydziału. - Ja zadzwoniłem po policję, kolega zawiadomił straż uniwersytecką - powiedział.

W oczekiwaniu na przybycie służb, student schował się w budynku wydziału Collegium Iuridicum I. Obiekt został szybko zamknięty.

- Jestem w szoku. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek zobaczę taki widok, będę świadkiem takiej sytuacji - dodał Filip.

Wirtualna Polska dotarła do nagrania kilka chwil po brutalnym morderstwie. Wynika z niego, że podczas zatrzymania sprawca nadal był agresywny i próbował wymachiwać siekierą. Strażników uniwersyteckich wsparł w porę funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa.

Na Uniwersytecie Warszawskim czwartek został ogłoszony dniem żałoby. - Odwołane zostały wydarzenia organizowane przez centralę Uniwersytetu. Wywiesiliśmy czarne flagi; pan rektor ogłosił czwartek dniem wolnym od pracy i nauki. To ma być dzień refleksji i przemyśleń dla wszystkich członków społeczności uczelni - powiedziała PAP rzeczniczka UW dr Anna Modzelewska.

Źródło: TVN 24, PAP

Wybrane dla Ciebie

Kaczyński komentuje słowa Czarnka. "Woli, żeby go pies nie gonił"
Kaczyński komentuje słowa Czarnka. "Woli, żeby go pies nie gonił"
"Był bity po całym ciele". 18-latek ofiarą brutalnego wymuszenia
"Był bity po całym ciele". 18-latek ofiarą brutalnego wymuszenia
Przeszukania biur FBI. Przełom ws. zaginięcia sprzed 90 lat?
Przeszukania biur FBI. Przełom ws. zaginięcia sprzed 90 lat?
Kraj zakaże mediów społecznościowych dzieciom. "Uwolniliśmy potwora"
Kraj zakaże mediów społecznościowych dzieciom. "Uwolniliśmy potwora"
Byli lekarze USA: działania Kennedy'ego zagrażają zdrowiu narodu
Byli lekarze USA: działania Kennedy'ego zagrażają zdrowiu narodu
Kaczyński skomentował uchylenie immunitetów Dworczykowi i Obajtkowi
Kaczyński skomentował uchylenie immunitetów Dworczykowi i Obajtkowi
Kryzys polityczny we Francji. Narasta presja wobec Macrona
Kryzys polityczny we Francji. Narasta presja wobec Macrona
"Stąd ten teatrzyk". Ziobro reaguje na ruch komisji ds. Pegasusa
"Stąd ten teatrzyk". Ziobro reaguje na ruch komisji ds. Pegasusa
"To nie jest film". Pościg i strzały na granicy z Czechami
"To nie jest film". Pościg i strzały na granicy z Czechami
Zablokował nocną prohibicję. Sam alarmował o libacjach
Zablokował nocną prohibicję. Sam alarmował o libacjach
Śledztwo ws. śmiertelnej bójki w Nowem. Prokuratura stawia zarzuty
Śledztwo ws. śmiertelnej bójki w Nowem. Prokuratura stawia zarzuty
Przemyt papierosów balonami meteorologicznymi. Dwaj Polacy zatrzymani
Przemyt papierosów balonami meteorologicznymi. Dwaj Polacy zatrzymani