To ABW ścigała Antykomora
To Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego chciała ścigać stronę internetową Antykomor.pl - ustaliła "Rzeczpospolita". ABW sama złożyła w tej sprawie doniesienie do prokuratury - potwierdza gazecie prokurator generalny Andrzej Seremet.
20 maja o 6 rano funkcjonariusze ABW wkroczyli do mieszkania Roberta Frycza w Tomaszowie Mazowieckim z nakazem przeszukania. Frycz administrował krytyczną wobec prezydenta Bronisława Komorowskiego stronę Antykomor.pl. Witryna zawierała materiały satyryczne i gry one line pozwalające strzelać do głowy państwa.
Funkcjonariusze zabrali Fryczowi komputer i nośniki informacji. Według rzeczniczki ABW, Katarzyny Koniecpolskiej-Wróblewskiej, czynności te wykonano na polecenie prokuratury w Tomaszowie Mazowieckim, która "prowadziła w sprawie witryny Antykomor.pl śledztwo". Przeszukanie u Frycza wywołało burzę medialną i pytanie o granice wolności słowa.