Po ostatnich atakach terrorystów Norwegia - podobnie jak pozostałe kraje skandynawskie - była wielokrotnie krytykowana za liberalne prawo, umożliwiające swobodną działalność zwolennikom ugrupowań terrorystycznych.
Osoby zatrzymane przez policję, po przeprowadzeniu rewizji w 13 mieszkaniach w Oslo, nie będą najprawdopodobniej mogły stanąć przed sądem za wysyłanie pieniędzy terrorystom, ale za fakt, że środki te pochodziły z nielegalnych interesów.
Przez ostatnie 3 miesiące zatrzymani przetransferowali za granicę ponad 1,5 miliona dolarów. Pieniądze te zasiliły konta 4 organizacji pomagających terrorystom. Organizacje te objęte zostały międzynarodowym śledztwem. Nazw organizacji nie ujawniono.(ck)