Targi zarzucone trzystasiódemkami
(WP)
Co najmniej w trzech miejscach na targach Poznań Motor Show można było napotkać na liczne "stada" Peugeotów 307 hatchback, bardzo mocno promowanych przez francuską firmę w Polsce. Obecne były nie tylko na stoisku wystawcy, ale także na terenie otwartym, gdzie wzbudzały spore zainteresowanie.
To dwubryłowe auto o długości 4,2 m i szerokości 1,73 m jest bezpośrednim następcą modelu 306, ale różni się nie tylko konstrukcją, ale przede wszystkim - co podkreśla producent - wyposażeniem pakietu bezpieczeństwa, niespotykanym w innych pojazdach tego segmentu. Należy do niego standardowo m.in. przednie i boczne poduszki powietrzne, ABS z elektronicznym rozdziałem siły hamowania, wspomaganie hamowania awaryjnego, ESP oraz system antypoślizgowy, cofająca się kolumna kierownicza, pirotechniczne pasy bezpieczeństwa, czy aktywne oparcia foteli z systemem przeciw opadaniu zagłówka.
Peugeoty 307 są obecnie wyposażane w trzy rodzaje silników benzynowych oraz jeden rodzaj diesla HDL. Wszystkie współpracują z mechaniczną skrzynią biegów o 5 przełożeniach.
Silniki benzynowe o pojemnościach: 1,4 l, 1,6 l oraz 2 l mają moc odpowiednio: 75 KM, 110 KM oraz 138 KM, zużywając w cyklu mieszanym 6,7l, 7,2 l oraz 7,9 l paliwa na 100 km i rozpędzając samochód do 159, 169 i 188 km/h.
Silnik diesla ma pojemność 2 l, moc 90 KM i zużywa w cyklu mieszanym 5,2 l ropy.
Najtańszą "trzystasiódemkę" można obecnie kupić za 47,9 tys. zł, natomiast najbardziej "wypasioną" - za 75 tys. zł. (rn)