Tamowanie przecieków
Marszałek Sejmu Józef Oleksy potwierdził
"Trybunie", że złożył mu wczoraj wizytę szef ABW Andrzej
Barcikowski.
20.11.2004 | aktual.: 20.11.2004 07:45
-Pan Barcikowski wyraził poważne zastrzeżenia pod adresem komisji śledczej, związane z przekazywaniem na zewnątrz tajnych materiałów, udostępnianych komisji przez służby specjalne i prokuraturę. Już osiem takich przypadków skierowano do prokuratury. Marszałek dodał, że w ocenie szefa ABW ostatni wyciek tajnych notatek do dziennika "Życie" jest jaskrawym przykładem lekceważenia klauzul tajności przez członków komisji.
Andrzej Barcikowski przypomniał marszałkowi, że rolą ABW jest nie tylko przekazywanie Sejmowi dokumentów niezbędnych do pracy komisji śledczej, ale agencja ma też ustawowy obowiązek strzec bezpieczeństwa tych materiałów. Ten obowiązek spoczywa też na marszałku Sejmu. Oleksy w tonie stanowczym oświadczył "Trybunie", że skieruje sprawę przecieków do sejmowych komisji: Regulaminowej i Spraw Poselskich oraz Etyki Poselskiej. Przekaże konkretne przykłady przecieków wraz z informacją, którzy posłowie mieli styczność z ujawnionymi dokumentami.
- Sprawę traktuję z najwyższą powagą. Rozmawiałem już o niej z ministrem sprawiedliwości-prokuratorem generalnym Andrzejem Kalwasem, zastępcą prokuratora generalnego Kazimierzem Olejnikiem oraz z przewodniczącym komisji śledczej Józefem Gruszką - podkreślił. Marszałek zapowiedział też, że nada bieg wnioskom SLD o wykluczenie z komisji śledczej posłów Romana Giertycha i Zbigniewa Wassermanna.
Ponadto - 25 listopada - dojdzie do spotkania Prezydium Sejmu z komisją. Ma ono doprowadzić do tego, by komisja przedstawiła Sejmowi sprawozdanie z dotychczasowych prac. Członkowie prezydium chcą też poznać kalendarz dalszych działań śledczych. Marszałek Oleksy zaznaczył również, że będzie dążył do przeprowadzenia w Sejmie debaty, której chce SLD, na temat komisji śledczej. (PAP)
Więcej: Trybuna - Tamowanie przecieków