Takiego imigracyjnego bumu nie było od 1500 lat
Wielka Brytania na zawsze zmieniła swe oblicze etniczne - stwierdza wydany w Londynie raport prawicowego instytutu Migration Watch. W ciągu 13 lat rządów Partii Pracy przybyło tam ponad trzy miliony legalnych i - przypuszczalnie - milion nielegalnych imigrantów. Prezes Migration Watch, były dyplomata Sir Andrew Green twierdzi, że Wyspy nie przeżyły tak wielkiego napływu imigrantów od czasu osadnictwa anglosaskiego 1500 lat temu.
22.02.2011 | aktual.: 22.02.2011 15:40
Raport zebrał statystyki, z których wynika, że trzy czwarte wszystkich nowych miejsc pracy utworzonych w latach boomu gospodarczego obsadzili imigranci. Sprowadzili oni za sobą pół miliona dzieci, a co czwarte dziecko rodzące się obecnie w Wielkiej Brytanii ma matkę pochodzącą z zagranicy. Badania demograficzne prowadzone na uniwersytecie w Oxfordzie wskazują, że - za sprawą imigracji - ludność kraju za 20 lat może przekroczyć 70 milionów, a za 50 lat biali Brytyjczycy znajdą się w mniejszości.
Migration Watch nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy ta labourzystowska polityka otwartych drzwi, które teraz stara się zamknąć nowy rząd, była wynikiem nieudolności, czy celowej inżynierii demograficznej, mającej na zawsze zmienić skład etniczny, a zarazem scenę polityczną Wielkiej Brytanii. Prezes Migration Watch, były dyplomata Sir Andrew Green twierdzi, że Wyspy nie przeżyły tak wielkiego napływu imigrantów od czasu osadnictwa anglosaskiego 1500 lat temu. Raport wspomina też, że w latach rządów Partii Pracy, Wielką Brytanię opuściło na stałe milion urodzonych tam obywateli.