Tak Rosja omija sankcje. Odkryli, skąd jest import do produkcji haubic
Rosja sprowadza z Austrii maszyny do produkcji luf haubic, omijając sankcje. Kluczowe urządzenia dostarczyła hiszpańska firma - wynika ze śledztwa dziennikarzy portalu The Insider.
Hiszpańska firma Forward Technical Trade SL dostarczyła Rosji austriacką maszynę do kucia radialnego. Jak ustalił The Insider, produkcja luf artyleryjskich w Rosji opiera się wyłącznie na tego typu sprzęcie. Lufy haubic szybko się zużywają i wymagają wymiany, a precyzja ich produkcji jest możliwa tylko na maszynach, których Rosja nie jest w stanie sama wyprodukować.
Kluczowe maszyny z Hiszpanii
Maszyna, wyprodukowana w 1983 r. przez austriacką firmę GFM, została dostarczona do AZK Group w Iżewsku. Wartość urządzenia to ok. 1,3 mln dolarów, a jego waga wynosi 110 ton. Transakcja wyszła na jaw dzięki dokumentom sądowym, w których AZK Group kwestionowała klasyfikację celną maszyny - podaje The Insider.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin obraził Trumpa? "Poczuł się dotknięty"
Problemy z produkcją luf
Produkcja długich luf artyleryjskich wymaga wysokiej precyzji i specyficznych właściwości materiałowych. Z raportu brytyjskiego Royal United Services Institute wynika, że Związek Radziecki już w latach 70. korzystał z austriackich maszyn GFM do kucia radialnego luf. Obecnie Rosja jest całkowicie zależna od tego sprzętu.
Rosyjskie siły zbrojne od 2023 r. borykają się z chronicznym niedoborem luf. W odpowiedzi na ten problem, Rosja "kanibalizuje" lufy z zapasów z czasów ZSRR i improwizuje różne systemy lądowe, wykorzystując m.in. morskie wyrzutnie rakietowe.
Kontrowersje wokół importu
Maszyna została dostarczona przez firmę z Hongkongu, a w Rosji obsłużył ją urząd celny w Niżnym Nowogrodzie. Austriacki producent GFM zaprzeczył jakimkolwiek kontaktom z hiszpańską firmą Forward Technical Trade SL.
Hiszpańska Dyrekcja Generalna ds. Polityki Handlowej, odpowiedzialna za egzekwowanie sankcji, zaleca zgłaszanie podejrzeń o nielegalny eksport do sądu krajowego. Komisja Europejska nie odpowiedziała na zapytania dziennikarzy dotyczące tej sprawy.
Źródło: The Insider