Tak będą wyglądać najbliższe dwa tygodnie. W pogodzie totalne skrajności

Sprawdź najnowszą prognozę w serwisie Pogoda WP.

Po weekendzie czeka nas radykalna zmiana pogody. Tomasz Wasilewski z TVN Meteo informuje, że nad Europą tworzy się niż, który przyniesie ochłodzenie i deszcze. Centrum tego niżu znajdzie się w poniedziałek nad północnymi Włochami.

Wraz z niżem nad Skandynawią utworzy strefę, gdzie będą ścierać się masy powietrza: gorąca z południa i zimna z północy.

Na wschodzie kraju będzie jeszcze upalnie, ale od wtorku wszędzie nastąpi wyraźne ochłodzenie. Napływ zimnego powietrza z północy najbardziej odczujemy w połowie tygodnia. Przy intensywnych opadach deszczu temperatura spadnie do 16-17 stopni Celsjusza. Ochłodzenie utrzyma się do końca tygodnia, po czym temperatura zacznie rosnąć.

W połowie miesiąca możemy spodziewać się bardzo wysokich temperatur, a później nawet upałów. Na termometrach wartości będą sięgać 28-29 stopni.

Jak prognozuje synoptyk TVN Meteo, powyżej 30 stopni na termometrach prawdopodobnie zobaczymy po 20 lipca.

Zanim powrócą upały, czeka nas sporo groźnych zjawisk atmosferycznych. Te mogą pojawić się już po niedzieli 6 lipca. Nad Polską przejdą intensywne burze, szczególnie na południowym wschodzie, gdzie opady mogą sięgnąć 40 mm. W centralnej i południowej części kraju temperatura wzrośnie do 32 st. C, a potem ma drastycznie spadać.

W poniedziałek możliwe są jeszcze w części kraju upały, ale też gwałtowne zjawiska, jak burze i grad.

IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami dla województw opolskiego, śląskiego oraz części dolnośląskiego i wielkopolskiego. Ostrzeżenia przed upałami obowiązują w większości kraju, z wyłączeniem północnych regionów. Zaleca się ostrożność i śledzenie komunikatów pogodowych.

Źródło: TVN Meteo/IMGW/WP