ŚwiatTajemniczy wirus zbiera śmiertelne żniwo

Tajemniczy wirus zbiera śmiertelne żniwo

W Singapurze zamknięto wszystkie szkoły w związku z rozprzestrzeniającą się w południowo-wschodniej Azji nietypową odmianą zapalenia płuc. Szkoły mają pozostać zamknięte do 6 kwietnia. W środę zanotowano tu pierwszy przypadek śmierci z powodu ostrego syndromu dróg oddechowych - jak określa się nietypową chorobę.

Przedstawiciele miejscowych władz poinformowali, że 861 osób zarażonych wirusem otrzymało polecenie niewychodzenia z domu, aby w ten sposób powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby.

Wirus zapalenia płuc po raz pierwszy pojawił się pod koniec ubiegłego roku w Chinach, a następnie został rozniesiony po świecie przez podróżujących samolotami pasażerów. Objawami choroby wywoływanej wirusem są między innymi gorączka, trudności z oddychaniem oraz kaszel.

W południowych Chinach na nietypową odmianę zapalenia płuc zmarło już 31 osób. Lokalne władze prowincji Guangdong podały, że zakażone tajemniczym wirusem, powodującym chorobę, są 792 osoby.

Dotychczas na nietypową odmianę zapalenia płuc zmarło blisko 50 osób.

Poza ofiarami z Chin i Singapuru, dziesięć osób zmarło w Hongkongu, cztery w Wietnamie, a trzy w Kanadzie. Choruje już blisko tysiąc osób, także w Europie i Stanach Zjednoczonych. (mp)

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)