Nowy wirus w Rosji. Jest odporny na leki

W wielu regionach Rosji zaobserwowano przypadki choroby wywołanej przez nieznany dotąd wirus. Chociaż władze sanitarne nie podały szczegółowych danych dotyczących liczby zachorowań i hospitalizacji, wiadomo, że "nie są to przypadki odosobnione" – informuje "Helsinki Times".

Temporary
Medical staff carry out from an ambulance a person at the Covid-19 infected patients section at the Pokrovskaya hospital in Saint Petersburg on January 24, 2022, as Russia reported a new daily high of cases on January 23, breaking its national record for the third day running as the highly contagious Omicron variants spurs surging infections. (Photo by Olga MALTSEVA / AFP)
OLGA MALTSEVATajemniczy wirus w Rosji. Lekarze nie mają oficjalnej diagnozy
Źródło zdjęć: © East News | OLGA MALTSEVA
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Pierwsze objawy, na które skarżą się pacjenci, obejmują osłabienie i bóle przypominające typowe sezonowe infekcje. Jednak już trzeciego lub czwartego dnia stan chorych gwałtownie się pogarsza – wielu z nich jest przykutych do łóżka z gorączką dochodzącą do 39 stopni C oraz tak silnym kaszlem, który prowadzi do "łzawienia i plucia krwią".

Testy laboratoryjne nie wykazały zakażenia wirusem grypy ani COVID-19.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nawet jeżeli są agresywni". Ostra krytyka ustawy polityka koalicji

Niektóre źródła medyczne sugerują, że choroba może mieć związek z zapaleniem płuc wywołanym przez mykoplazmę – infekcję bakteryjną, która pod koniec ubiegłego roku doprowadziła w Rosji do wzrostu liczby hospitalizacji. Jak dotąd jednak nie potwierdzono tej hipotezy.

Tajemniczy wirus w Rosji. Jest odporny na antybiotykoterapię

Przebieg choroby jest zróżnicowany – część pacjentów wraca do zdrowia po kilku dniach, podczas gdy u innych gorączka utrzymuje się ponad dziesięć dni. Zgłaszano także przypadki długotrwałego kaszlu oraz objawów nieustępujących mimo stosowania antybiotyków.

Z uwagi na brak oficjalnej diagnozy pracownicy służby zdrowia zalecają ostrożność i apelują, by osoby z poważnymi symptomami niezwłocznie zgłaszały się po pomoc medyczną.

Monitorowaniem przypadków zajmuje się Rospotrebnadzor

Rosyjskie media informują, że monitorowaniem przypadków zachorowań zajmuje się Rospotrebnadzor. Lekarze klasyfikują infekcję jako "nieokreśloną ostrą infekcję górnych dróg oddechowych", jednak dotąd nie udało się wyizolować patogenu.

Według raportów podobne objawy występują u pacjentów w różnych miastach, jednak brakuje dowodów na transmisję choroby w całej społeczności oraz jej rozprzestrzenianie się na skalę międzynarodową.

Źródło: "Helsinki Times", "Rzeczpospolita"

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
Rozmowa w cztery oczy? Trump o spotkaniu z Putinem
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
"Twoja matka". Kuriozalna odpowiedź Białego Domu na pytanie o Putina
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
Co z Tomahawkami dla Ukrainy? Trump mówi o "problemie"
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
"Tak". Krótka odpowiedź Trumpa na kluczowe pytanie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
Niemka awanturowała się w samolocie. Strażnicy interweniowali w Warszawie
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami
„Grek” deportowany do Szwecji. Policja mówi o przełomie w walce z gangami
Tusk komentuje atak na biuro PO. Wspomniał o Bąkiewiczu
Tusk komentuje atak na biuro PO. Wspomniał o Bąkiewiczu
46 km/h na hulajnodze. Skończyło się potężnym mandatem
46 km/h na hulajnodze. Skończyło się potężnym mandatem
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Potężna eksplozja w zakładzie "Awangard" w Rosji
Potężna eksplozja w zakładzie "Awangard" w Rosji
Co dalej z Polską 2050. "Trwają rozmowy o sukcesji"
Co dalej z Polską 2050. "Trwają rozmowy o sukcesji"
Zmiana władzy na Madagaskarze. Przywódca buntowników prezydentem
Zmiana władzy na Madagaskarze. Przywódca buntowników prezydentem