Tajemnicze "balony" wokół okrętu Kima. Mają pomóc w naprawie?
Korea Północna zmaga się z problemami po nieudanym wodowaniu nowego niszczyciela klasy Choe Hyon. Ze zdjęć satelitarnych wynika, że wokół okrętu pojawiły się tajemnicze "balony". Eksperci zastanawiają się, do czego mogą służyć.
Tajemnicze "balony" wokół okrętu Kima. Mają pomóc w naprawie?
Co musisz wiedzieć?
- Wodowanie niszczyciela: 21 maja w porcie Chongjin doszło do nieudanego wodowania niszczyciela klasy Choe Hyon.
- Tajemnicze balony: 23 maja wokół okrętu pojawiły się elementy przypominające balony, które mogą służyć do stabilizacji okrętu lub maskowania miejsca zdarzenia.
- Czas naprawy: Oficjalne źródła podają, że naprawa potrwa około 10 dni, jednak eksperci przewidują, że może to zająć nawet sześć miesięcy.
Jakie są skutki nieudanego wodowania?
21 maja w porcie Chongjin w Korei Północnej odbyła się ceremonia wodowania nowego niszczyciela klasy Choe Hyon. Niestety, podczas tego wydarzenia doszło do poważnego wypadku. Okręt stracił równowagę, wywrócił się i uderzył o nabrzeże, co doprowadziło do zniszczenia części rufy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Żołnierze Kim Dzong Una w Rosji. Ekspert: To mięso armatnie
Kim Dzong Un, obecny na ceremonii, nakazał naprawę okrętu do uroczystości związanych z Partią Pracy, które odbędą się pod koniec czerwca.
Co oznaczają tajemnicze "balony" wokół okrętu?
Nowe zdjęcia satelitarne ujawniają, że wokół częściowo zanurzonego okrętu pojawiły się elementy przypominające balony. Eksperci sugerują, że mogą to być mniejsze wersje samolotów aerostatowych, które unoszą się na wodzie dzięki gazowi nośnemu.
Eksperci w rozmowie z CNN spekulują, że "balony" mogą pomóc w ponownym ustawieniu statku do pionu albo maskować miejsce zdarzenia przed dronami.
- Wygląda na to, że zainstalowano coś, co przypomina balony nie po to, aby podnieść statek, ale żeby zapobiec dalszemu zalaniu okrętu - powiedział Yu Yong-weon, południowokoreański analityk wojskowy.
Jak długo potrwa naprawa niszczyciela?
Północnokoreańskie media informują, że uszkodzenia są mniej poważne, niż początkowo sądzono, a naprawa może zająć około 10 dni. Jednak analitycy są bardziej sceptyczni, przewidując, że prace mogą potrwać nawet sześć miesięcy.
Pozycja statku komplikuje akcję naprawczą, a eksperci sugerują, że konieczne może być pocięcie okrętu na części i złożenie na nowo nieuszkodzonych elementów.
Źródło: TVN24
