Tajemnicza śmierć studentki z Podkarpacia. Znaleźli ją martwą przed domem
21-letnia Emilia J. wyszła w trakcie imprezy, na której bawiła się po zdanej sesji zimowej. Jej ciało znaleziono nad ranem - zwłoki leżały pod płotem nieopodal jej domu - informuje Fakt.pl. Do dramatu doszło w Hucinie na Podkarpaciu, w rodzinnej miejscowości studentki.
12.02.2013 | aktual.: 12.02.2013 16:40
Dziewczyna wraz z około 30 osobami bawiła się w zorganizowanej imprezie w miejscowej remizie. Na zabawę przyszła z dwoma braćmi.
Podczas dyskoteki miało dojść do sprzeczki. Obrażona na towarzystwo studentka wyszła z remizy. Zostawiła kurtkę. Wszyscy myśleli, że poszła prosto do domu oddalonego o ok. 5 min drogi. Jednak tam nie dotarła.
Zaniepokojona rodzina zaczęła nad ranem szukać Emilii. Jeden z braci wybiegł na ulicę i znalazł ciało siostry leżące przy płocie sąsiadki. Ratownicy pogotowia stwierdzili zgon.
Wstępne ustalenia mówią, że przyczyną śmierci było zamarznięcie. Dokładne wyniki wykaże sekcja zwłok.
Sprawę tajemniczej śmierci dziewczyny bada prokuratura. Bracia, którzy wyszli z imprezy kilka godzin po swojej siostrze, przechodzili obok miejsca, w którym rano leżało ciało dziewczyny. Znaleziono telefon studentki - leżał za remizą. Natomiast nigdzie nie ma portfela i dokumentów.