Podpisanie układu zbiorowego byłoby bardzo
trudne, ponieważ podpisuje się go nie z rządem, ale z pracodawcą -
ocenił wiceminister zdrowia Bolesław
Piecha, komentując propozycję OZZL, aby podpisać ponadzakładowy
układ zbiorowy pracy między związkami zawodowymi a rządem.