Zmarł 14-letni chłopiec, który uległ wypadkowi na stoku narciarskim w Krynicy-Zdroju. Dziecko trafiło do szpitala w stanie krytycznym. Informację potwierdziła rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie Katarzyna Pokorna-Hryniszyn.
Niesforny 18-letni snowboarder z Węgier spowodował wypadek na wyciągu w wyciągu Kreischberg w Austrii. Zsuwając się po stoku dosłownie "skosił" kilkoro narciarzy – podaje lokalny serwis krone.at. Młodzieniec może usłyszeć zarzuty niedzielenie pomocy poszkodowanym. Póki co nagranie wypadku robi furorę w sieci.
Do tragicznego wypadku z udziałem Polaka doszło w austriackiej części Alp. Mężczyzna, w konsekwencji upadku na stoku, zmarł. Mimo szybkiej pomocy tamtejszych służb, nie udało mu się pomóc.