wrocław(strona 330/340)

Trzech nieznanych sprawców napadło na
pracowników wrocławskiej gazowni, przewożących pieniądze. Z
nieoficjalnych informacji wynika, że zrabowali walizkę z około 100
tys. zł.

Wrocławska policja zatrzymała trzech oszustów pochodzenia afrykańskiego, którzy korzystali z przynajmniej 10 kart kredytowych skradzionych w Stanach Zjednoczonych. Zatrzymani tylko w styczniu zakupili dzieki nim towar wart 120 tys. zł. Nie wiadomo jeszcze, jak długo mężczyźni działali, a tym samym ile pieniędzy ukradli.

Zarząd województwa dolnośląskiego znalazł
pieniądze na wykup sprzętu medycznego byłego szpitala im.
Rydygiera we Wrocławiu. Komornik w ubiegłą sobotę wystawił na
licytację sprzęt placówki. Pracownicy zablokowali sprzedaż.

Wrocławski sąd apelacyjny zgodził się na ekstradycję Białorusina Dimitra M. podejrzanego o to, że w maju 1993 r. zabił na Białorusi mężczyznę. Sprawę rozpatrywano po raz kolejny po kasacji Sądu
Najwyższego.

26-letnia Aleksandra P., pełniąca obowiązki dyrektora wrocławskiego oddziału WBK Banku Zachodniego, oszukiwała klientów placówki. Na kilkunastu kontach otworzyła fikcyjne linie kredytowe, a pieniądze przelewała na własne konto. Wyłudziła w ten sposób około 100 tys. zł. Wrocławski sąd podjął decyzję o jej aresztowaniu.

Świadek koronny zeznaje przed wrocławskim sądem w procesie lubuskiego adwokata, oskarżonego o współpracę z gangsterami. Rozprawa została utajniona, a sąd okręgowy przy Podwalu jest teraz niewątpliwie najbezpieczniejszym miejscem w regionie.

Prawdopodobnie wychłodzenie organizmu było
przyczyną śmierci bezdomnej kobiety we Wrocławiu. To pierwsza
ofiara obecnych niskich temperatur na Dolnym Śląsku.

Sztuczne lodowisko powstanie w grudniu na
wrocławskim rynku. Na lodową atrakcję pomysłodawca, czyli władze
miasta, wyda 800 tys. zł.

Dwóm wrocławskim policjantom prokuratura
przedstawiła zarzut ujawniania tajemnicy państwowej z prowadzonych
przez nich postępowań.

35-letniego mężczyznę podejrzanego o pedofilię zatrzymała wrocławska policja. Postawiono mu zarzut odbycia co najmniej pięciu stosunków z chłopcami w wieku 13 i 14 lat. Mężczyzna był już wcześniej notowany przez policję w związku z tego typu przestępstwami.

19-letnia wrocławianka i jej o trzy lata starszy chłopak oskarżeni są o zamordowanie starszego mężczyzny i zrabowanie mu ok. 160 złotych.

Książę Yorku Andrzej zainaugurował we Wrocławiu Dolnośląski Festiwal Nauki. Książę otworzył też wystawę poświęconą 50. rocznicy odkrycia budowy DNA.

Wrocławski sąd aresztował na trzy
miesiące Wiesława G., byłego wojskowego, który przed trzema
dniami oblał się benzyną i groził, że podpali siebie i blok, w
którym mieszka. W ten sposób chciał zaprotestować przeciw
eksmisji z zajmowanego lokalu.

Medale "Sprawiedliwy wśród narodów świata"
wręczono we Wrocławiu. Otrzymały je cztery osoby, w tym
małżeństwo. Wszyscy w czasie II wojny światowej ukrywali żydowskie
rodziny.

Gabinet prezesa wrocławskiej spółdzielni
mieszkaniowej "Energetyk" jest
okupowany przez niezadowolonych mieszkańców. Siedem osób zajęło
pomieszczenie i do czasu wyboru nowych władz nie zamierzają go
opuścić.

20-letni mieszkaniec Wrocławia przyłożył
pistolet startowy do głowy siedmioletniej dziewczynki i zażądał od
jej matki pieniędzy. Matka dziewczynki zaczęła krzyczeć i
napastnik uciekł. Został zatrzymany przez policję.

Uniewinnienia domagali się od wrocławskiego
sądu dwaj byli oficerowie milicji, oskarżeni o przyczynienie się w
1982 r. do śmierci trzech demonstrantów na ulicach Lubina. Koniec
procesu i wyrok - 18 czerwca.

102-letnia wrocławianka, Józefa Pszenna, wzięła
udział w głosowaniu unijnym ok. godz. 13.00 w towarzystwie prezydenta
Wrocławia Rafała Dutkiewicza, który użyczył kobiecie swojego
samochodu.

Do zerwania pieczęci z urny doszło ok. godz. 13.00 w jednym z lokali wyborczych we Wrocławiu. Nieznany mężczyzna wszedł do lokalu i zaczął sprawdzać pieczęcie, które ostatecznie uszkodził. W rezultacie z urny wysypały się karty do głosowania.

Proces 19-letniego Tomasza B., oskarżonego o zabicie i zgwałcenie 5-letniej sąsiadki Laury, rozpoczął się w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu. Proces został utajniony ze względu na wyjątkową brutalność czynu.