Władimir Putin(strona 7/1)

Michaił Chodorkowski, wiodący krytyk Kremla, przewiduje, że Europa stanie w obliczu długotrwałej konfrontacji z Rosją, niezależnie od wyniku wojny w Ukrainie. Ekspert wskazuje, że napięcia mogą potrwać co najmniej dekadę.

O to, czy Władimir Putin oszukuje Donalda Trumpa w negocjacjach dotyczących zakończenia konfliktu, zapytano uczestników nowego sondażu zrealizowanego dla Wirtualnej Polski. Jak się okazuje, większość respondentów jest w tej sprawie zgodna.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow nie pojawił się na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Według "Kommiersanta" minister był nieobecny "za porozumieniem stron". Inne media przypuszczają jednak, że mógł popaść w niełaskę Kremla.

Ważą się losy Pokrowska. Według zachodnich analityków to jedno z najważniejszych ukraińskich punktów logistycznych w Donbasie. Zdaniem płk rez. Macieja Matysiaka, rosyjski dyktator Władimir Putin jest bardzo zdeterminowany, żeby na froncie osiągnąć teraz sukces. - I za wszelką cenę będzie dążył do tego celu — mówi WP były wiceszef SKW.

Władimir Putin zapowiedział, że Rosja "będzie musiała podjąć odpowiednie środki odwetowe", jeśli inne państwa wznowią testy broni jądrowej. Zaraz potem rosyjski minister obrony Rosji Andriej Biełousow stwierdził, że muszą "natychmiast" rozpocząć przygotowania do przeprowadzenia testów nuklearnych z powodu działań Stanów Zjednoczonych.

Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow stwierdził, że strony amerykańska i rosyjska utrzymują ze sobą stały kontakt, ale warunki do spotkania Władimira Putina z Donaldem Trumpem nie zostały jeszcze stworzone.

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał nowelizację ustawy o całorocznym poborze do armii. Zatwierdził również przepisy pozwalające na rekrutację rezerwistów do służby w czasie pokoju. - Rosja od początku walczy mięsem armatnim. To jest myślenie w kategoriach poprzedniej epoki, gdzie nie szczędzi się żołnierskiej krwi, po to, żeby osiągnąć de facto marne cele – mówi Wirtualnej Polsce gen. Roman Polko.

Linia frontu w zasadzie nie istnieje. Rosjanie rozproszyli się po mieście. Część ukraińskich pozycji znalazła się w okrążeniu. - Nie mogę wyciągnąć swoich ludzi. Powtarzam im, że muszą się trzymać, ale wszyscy wiemy, czym się to skończy - mówi Wirtualnej Polsce dowódca jednostki walczącej w Pokrowsku.

"Nasza gospodarka jest odporna na sankcje", "nasza gospodarka przystosowała się do nowych realiów" - komunikaty płynące z Kremla budzą śmiech już w samej Rosji. Nijak mają się do tego, że skala upadłości konsumenckich jest największa od dekad, a coraz więcej ludzi, aby przeżyć, musi brać chwilówki.

Jak ujawnił "Financial Times", planowany szczyt prezydenta USA Donalda Trumpa i rosyjskiego przywódcy Władimira Putina w Budapeszcie został odwołany, po tym jak Rosja przesłała do Stanów Zjednoczonych notę dyplomatyczną, w której ponownie przedstawiła twarde warunki dotyczące Ukrainy. Biały Dom odebrał to jako brak gotowości Kremla o negocjacji. – Trump już powoli kładzie krzyżyk na Putinie – ocenia gen. Stanisław Koziej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek o sytuacji na kierunku pokrowskim w obwodzie donieckim, gdzie trwają działania obronne ukraińskiej armii. Ocenił, że sytuacja jest trudna i trwają tam ciężkie walki, ale ukraińska armia kontroluje sytuację.

USA odwołały planowany szczyt prezydenta Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w Budapeszcie, z powodu rosyjskiej notatki przesłanej do Waszyngtonu, w której Kreml podtrzymywał swoje twarde stanowisko wobec Ukrainy - poinformował "Financial Times". Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odmówił komentarza na temat tych doniesień.

Premier Rosji Michaił Miszustin odwiedzi Chiny w dniach 3-4 listopada. W Hangzhou odbędzie się 30. spotkanie szefów rządów Rosji i Chin. W Pekinie premier Rosji spotkać się z Xi Jinpingiem.

Władimir Putin rozkazał szefostwu resortu obrony wstrzymanie ognia i wpuszczenie dziennikarzy do Pokrowska, Myrnohradu oraz Kupiańska. Rosyjskie wojsko ma wstrzymać ogień na 5-6 godzin. Jest wyjaśnienie tej zaskakującej decyzji Putina, o której nie powie opinii publicznej Kreml.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewnił, że nie ma nowego wyścigu zbrojeń Rosji z USA. Zapowiedział jednak symetryczną odpowiedź na ewentualne próby atomowe innych krajów. Kreml podkreślił sukces testów torpedy Posejdon i pocisku Buriewiestnik.

Belgijski minister obrony Theo Francken w wywiadzie dla "De Morgen" został zapytany o możliwe uderzenie rakietowe Rosjan w Brukselę. Jego odpowiedź wywołała natychmiastową reakcję rosyjskiej ambasady w Belgii.

Władimir Putin oświadczył, że Rosja przeprowadziła testy bezzałogowej torpedy nuklearnej Posejdon i pochwalił konstrukcję rakiety Buriewiestnik. Padła też zapowiedź wprowadzenia międzykontynentalnych pocisków Sarmat do dyżuru.

Według oceny amerykańskiego wywiadu, Władimir Putin jest bardziej niż kiedykolwiek wcześniej zdeterminowany, aby kontynuować wojnę w Ukrainie i mieć przewagę na polu bitwy - podała we wtorek stacja NBC News, powołując się na źródła.

- Władimir Putin ogłosił już plany rozmieszczenia na Białorusi rakiet balistycznych Oriesznik w tym roku - odparł rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, pytany o komentarz po doniesieniach w tej sprawie. Wcześniej rzeczniczka Aleksandra Łukaszenki oświadczyła, że rosyjskie systemy rakietowe Oriesznik zostaną rozmieszczone na Białorusi w grudniu.