Najnowsze wyliczenia, uwzględniające zamrożenie cen przyjęte przez Sejm, pokazują, że i tak zapłacimy dużo więcej za prąd - donosi "Fakt". Jak wyliczyli eksperci z portalu Rachuneo, w przypadku osób ogrzewających domy dzięki energii elektrycznej, może chodzić o ponad 1300 złotych więcej. Zwykli użytkownicy muszą liczyć się w 2023 z podwyżką rzędu 700 złotych. "Dziennik Gazeta Prawna" donosi jednak, że rząd ma kolejny pomysł na obniżenie rachunków.