Koniec obławy na 39-letniego Ildar B. Rosyjski żołnierz kontraktowy, który zbiegł z konwoju podczas transportu na badania medyczne miał przy sobie sześć granatów i groził ich detonacją. Żądał, by na miejsce przyjechał szef regionu Baszkiria. Po kilku godzinach negocjacji nastąpił przełom.
Zagadkowa seria pożarów kolejny raz dotyka Rosję. Tym razem w jednej miejscowości w ciągu zaledwie dwóch dni zarejestrowano aż pięć pożarów. W sieci pojawiły się nagrania, które ukazują skalę szalejącego żywiołu.
Z Rosji docierają informacje o kolejnym w ostatnim okresie poważnym pożarze. W ogniu stanęło centrum handlowe w Ufie, mieście położonym w europejskiej części kraju, kilkaset kilometrów od Kazania.
W nocy z 3 na 4 czerwca doszło do katastrofy dwóch pociągów pod Ufą w ZSRR. Składy wjechały w chmurę gazu, który wydobywał się z uszkodzonego gazociągu. Zginęło ok. 600 osób.
Noc z 3 na 4 czerwca 1989 r. W siedzibie Dowództwa Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej (NORAD) panuje spokój. Nagle rozlega się sygnał alarmowy, wskazujący na atak atomowy na terytorium Związku Radzieckiego, gdzieś w słabo zamieszkałym rejonie południowego Uralu. Początkowe podniecenie studzi jednak po chwili komunikat - to nie uderzenie jądrowe, nie ma impulsu elektromagnetycznego charakterystycznego dla wybuchu bomby atomowej. To jedynie zwykła eksplozja, choć o niespotykanej dotąd sile. Dopiero po kilku godzinach świat dowiaduje się, że w okolicy miasta Ufa doszło do największej w dotychczasowej historii katastrofy kolejowej, w wyniku której śmierć poniosło w przybliżeniu 600 osób.