Policjanci z łęczyńskiego (woj. lubelskie) komisariatu zatrzymali agresywnego 37-latka. Mężczyzna groził sąsiadom, że ich zabije, strzelał do nich z wiatrówki i rzucał w nich kamieniami. Grozi mu do 5 lat więzienia.
"Gazeta Wyborcza" opisuje relacje mieszkańców wsi Zakrzewo, którzy mają bać się agresywnego gospodarza jednej z posesji. Mężczyzna ma wyzywać, grozić, a nawet rzucać kamieniami. Ma chodzić o prezesa państwowej spółki z rządowymi koneksjami.
Pewien mieszkaniec Ursynowa specjalnie wstał przez 3 rano, by niezauważenie przebić sąsiadowi opony w samochodzie. Policjanci zatrzymali już złośliwego 56-latka, który nie mógł wytrzymać, że samochód sąsiada parkuje na osiedlu.