Na północnym wschodzie przewidywany jest silny mróz. Termometry wskażą od minus 25 do minus 15 stopni Celsjusza - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Najniższe temperatury padły już dziś rano na Suwalszczyźnie - temperatura odczuwalna wyniosła tam minus 28 stopni.
Mieszkańcy Suwalszczyzny widzą coraz więcej żurawi. - To niespotykane o tej porze - mówi Wojciech Misiukiewcz z Wigierskiego Parku Narodowego. Pojawiły się również gęsi. Ptaki przyleciały minimum o miesiąc wcześniej.
Ptak został zauważony na polu w Głuszynie koło Suwałk. W tych okolicach w Polsce panuje zazwyczaj najniższa średnia temperatura w zimie. Bocian mógł nie odlatywać w sierpniu do ciepłych krajów lub wrócić wcześniej na Suwalszczyznę.
Żurawie, gągoły i gęsi - wcześniej niż zwykle - przyleciały na Suwalszczyznę nazywaną polskim biegunem zimna. Nie ma jeszcze bocianów, które lecą już do Europy.