pogoda(strona 37/380)

Po wyjątkowo ciepłym jak na grudzień poniedziałku, podobnych temperatur można się spodziewać również we wtorek. Z prognoz wynika jednak, że w kolejnych dniach czeka nas gwałtowna zmiana. Tam gdzie w najbliższych godzinach będzie najcieplej, pod koniec tygodnia może zrobić się biało. Niewykluczone są też wichury.

Najbliższe dni w pogodzie raczej nie będą zimowe. Polska znalazła się bowiem w ciepłej masie powietrzna polarnego. Pojawi się także deszcz.

Chociaż na początku tygodnia utrzymają się słoneczne warunki z temperaturami powyżej średniej, to w drugiej połowie tygodnia prognozowane są zachmurzenie i opady deszczu. Niemniej jednak czeska meteorolożka nie wyklucza, że w bożonarodzeniowy weekend możemy spodziewać się opadów śniegu.

Do Polski tuż przed świętami dotrze potężna wichura. Przyczyną tego zjawiska jest kontrast ciśnienia, który wynika z przemieszczenia się atlantyckiego cyklonu. Synoptycy ostrzegają, jeżeli obecne prognozy okażą się prawdziwe, to nadchodząca wichura może osiągnąć siłę orkanu.

Na termometrach przed świętami Bożego Narodzenia zobaczymy nawet 11 stopni Celsjusza. Na białe święta nie ma co liczyć. Nieco chłodniej zrobi się pod koniec roku.

W piątek czeka nas zwrot w pogodzie. Meteorolodzy przewidują, że niemal w całej Polsce powinniśmy spodziewać się opadów śniegu. Wyjątkiem będzie jedynie obszar nadmorski, gdzie przewiduje się wystąpienie opadów deszczu. Wskazania termometrów mają oscylować w granicach od 4 do -1 stopnia Celsjusza.

Zbliża się potężny antycyklon o nazwie Fiona, który przyniesie ze sobą znaczące zmiany w warunkach atmosferycznych. Do tej pory panujące nad Polską układy niskiego ciśnienia były odpowiedzialne za ciągłe zachmurzenie i częste opady deszczu ze śniegiem i śniegu.

Pogoda może jeszcze nieźle namieszać przed świętami. Po odwilży wróci prawdziwa zima. W wielu miejscach spadnie śnieg. Niektóre prognozy wskazują nawet na prawdziwy armagedon w pogodzie w czasie świąt.

W najbliższych dniach Polska znajdzie się pod wpływem niżów atlantyckich. Przemieszczają się one z obszarów oceanicznych w głąb lądu i przyniosą opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a w niektórych miejscach nawet śniegu.

Według prognozy długoterminowej Czeskiego Instytutu Hydrometeorologicznego (ČHMÚ), po okresie stosunkowo niskich temperatur z listopada i grudnia, nadchodzi czas wyjątkowo ciepłej pogody, który utrzyma się aż do Bożego Narodzenia. Szanse na białe święta maleją.

Do Polski dotarło ocieplenie. Po zimowych i mroźnych dniach, w całym kraju termometry pokazywały dodatnie temperatury. Najcieplej było na południowym zachodzie. Co ciekawe, odwilż dotarła nawet w Tatry.

- Za moich czasów śniegu było po kolana - mówią nam często babcie. Choć co roku czekamy na biały puch, ostatnio zwykle w święta jest kilka stopni powyżej zera i deszcz. Czy w tym roku możemy być inaczej? Jest nowa prognoza.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenie pierwszego stopnia przed opadami marznącego deszczu lub mżawki, które będą powodowały gołoledź. Alert obowiązuje na terenie dziesięciu województw.

Zaczęła się silna odwilż w Polsce. Oznacza to, że zimową pogodę zastąpią teraz wyższe temperatury i opady deszczu. Meteorolodzy nie mają jednak wątpliwości, że zima jeszcze wróci do nas w tym sezonie.

Silny wiatr nawiewa na drogi śnieg i tworzy zaspy utrudniające lub nawet uniemożliwiające jazdę. Z tego powodu w niedzielę rano drogowcy musieli zamknąć na jednym z odcinków drogę wojewódzką nr 993 na Podkarpaciu.

Pogoda w grudniu to prawdziwy roller coaster. Weekend przynosi ogromną zmianę. IMGW wydało alerty przed marznącymi opadami i roztopami. Czeka nas potężne ocieplenie. Jednak już na horyzoncie widać znów powrót zimy. Stanie się to tuż przed świętami.

Według najnowszych modeli pogodowych IMGW, w najbliższych miesiącach czeka nas kilka niespodziewanych zwrotów. Nadchodzi czas intensywnych opadów. Marzec może pozytywnie nastroić nas ciepłem tylko po to, byśmy w kwietniu zmierzyli się z nagłą zmianą pogody.

IMGW wydał rano ostrzeżenia z powodu prognoz wskazujących na liczne opady marznącego deszczu lub mżawki, które spowodują gołoledź w 13 województwach. Po weekendzie nastąpi znaczne ocieplenie w Polsce. Śnieg powinien utrzymać się jedynie na wschodzie kraju i w górach.

Od poniedziałku kończy się zimowa pogoda, święta spędzimy w jesiennej aurze, śnieg może się utrzymać jedynie na wschodzie i w górach - przewiduje rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

Marznące deszcze oraz mgła powodująca szadź - to tylko niektóre z zagrożeń, jakich można się spodziewać w najbliższym czasie. Synoptycy IMGW alarmują przed zmianami w pogodzie, które mogą okazać się niebezpieczne. Dla wielu regionów w Polsce wydano alerty.