W ostatnich latach międzynarodowe grupy terrorystyczne rozwijały
się korzystając z globalizacji i technologii informatycznych, co zmniejszyło ich zależność od tradycyjnych kryjówek w takich krajach jak Afganistan - pisze "Washington Post". Dziennik przypomina, że zamachy 11 września przygotowywano w Niemczech, Hiszpanii i samych Stanach Zjednoczonych.