W jednym z reaktorów atomowych bułgarskiej elektrowni w Kozłoduju odkryto usterki. Służby prasowe zastrzegły, że nie chodzi o awarię, gdyż od 24 kwietnia reaktor jest wyłączony z powodu planowego remontu i wymiany paliwa. Nie doszło do wycieku radioaktywnych substancji i nie było groźby promieniowania.