"Polskie elity nie pomagały Żydom a Polacy byli nieczuli na ich cierpienie i masowo oraz dobrowolnie polowali na ich życie". Takie tezy wygłasza prof. Jan Grabowski, który twierdzi, że jedynie "odkrywa karty mniej udokumentowanej części polskiej historii". Szkoda, że robi to bez opisu kontekstu epoki, w sposób publicystyczny i wybitnie wybiórczy. Niestety podobne tematy zawsze znajdą poklask na Zachodzie i w części mediów. Tych samych, które przekonane o winie Polaków dziwią się, że większość nazwisk załogi KL Auschwitz jest niemiecka.