Trzyletni chłopiec, wywieziony przez matkę wbrew konwencji haskiej z Australii, pozostanie w Polsce - zdecydował gdański Sąd Okręgowy. Oddania dziecka żądał mąż kobiety - Grek z australijskim obywatelstwem. Ze względu na dobro dziecka proces w tej sprawie toczył się z wyłączeniem jawności, bez udziału mediów.