Jedną z dwóch w Polsce najcenniejszych rzeźb ogrodowych skradziono w Dylewie koło Ostródy (warmińsko-mazurskie). Zdaniem specjalistów ochrony zabytków, kradzież prawie dwutonowej marmurowej rzeźby była zlecona.
37-letni mężczyzna zmarł po skoku do wody na głowę na plaży w Niechorzu, w woj. zachodniopomorskim. To pierwsza tego lata ofiara skoków na głowę w regionie.