emerytury pomostowe

PiS nie zgadza się na to, aby nauczyciele utracili prawo do wcześniejszych emerytur; posłowie PiS zaapelowali do rządu o podjęcie dialogu w sprawie pomostówek dla nauczycieli.

Nie będzie porozumienia między rządem i pracodawcami z jednej strony, a związkami zawodowymi z drugiej strony - uważa Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

Dziś (środa), we czwartek i w piątek zespół ds. ubezpieczeń społecznych Komisji Trójstronnej ma debatować na temat emerytur pomostowych, które od przyszłego roku mają zastąpić wcześniejsze emerytury.

Czyli wiceminister pracy Agnieszka Chłoń-Domińczak mówiła dziś (środa) na naszej antenie, że rząd byłby gotów wpisać nauczycieli na listę zawodów, które będą od przyszłego roku uprawniały do przechodzenia na emerytury pomostowe - ale wyłącznie pod warunkiem że pojawią się nowe argumenty medyczne.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło długo oczekiwany projekt ustawy o emeryturach pomostowych.

Czekają nas ostre negocjacje w kwestii emerytur pomostowych - zapowiada poranny gość radia PiN wiceprzewodnicząca OPZZ Wiesława Taranowska.

Ale związki zawodowe sugerują, że to wcale nie musi się udać.

Eksperci nie wykluczają, że wciąż może dojść do przedterminowych wyborów.

Wcześniejsze emerytury dla wszystkich obecnie uprawnionych, zwłaszcza dla nauczycieli - za takim rozwiązaniem opowiada się minister pracy Anna Kalata, a wspierają ją wicepremierzy Roman Giertych i Andrzej Lepper, ten drugi straszy nawet wyjściem z koalicji.

Za optymistyczny scenariusz utrzymania wcześniejszych emerytur w obecnej formie zapłaciliby wszyscy podatnicy - mówi poranny gość radia PiN Paweł Wojciechowski, były minister finansów.