Dwa i pół roku więzienia oraz 50 tys. złotych zadośćuczynienia. Taki wyrok wydał Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich w sprawie byłego ks. Mariusza K., który molestował ministranta. Decyzja jest nieprawomocna.
- To nie jest sprawa, którą da się zapomnieć. Nie ma dnia, żebym nie myślał o tym, co się stało - mówi Dariusz Kołodziej, molestowany w dzieciństwie przez księdza. Uważa, że Kościół powinien zadośćuczynić finansowo ofiarom księży pedofili.
Bp Andrzej Czaja przeprosił Dariusza Kołodzieja, który jako 13-latek był wykorzystywany przez jednego z duchownych. - Wolałbym się spotkać osobiście. Wygodniej jest pójść do mediów - skomentował mężczyzna. Głos zabrał również rzecznik kurii.
Andrzej Czaja zabrał głos ws. oskarżeń o tuszowanie pedofilii. Biskup diecezji opolskiej odnosi się do słów Dariusza Kołodzieja, który jako 13-latek był molestowany przez księdza. Czaja zalecał wtedy "drogę dyskrecji", teraz przeprasza.