- Postanowiłem odpowiedzieć panu Frasyniukowi zgodnie ze znanym polskim porzekadłem: kto się przezywa, ten się tak sam nazywa - stwierdził Zbigniew Ziobro, podtrzymując swój czwartkowy komentarz pod adresem Władysława Frasyniuka. Tweet ministra wywołał skandal. Ziobro bronił się na konferencji prasowej: - Gdzie byliście salonowi obłudnicy i hipokryci, kiedy pan Frasyniuk obrażał i lżył polskich żołnierzy?