Tam ukryły się szerszenie. Zaatakowały polskich pielgrzymów
Grupa pielgrzymów, modląca się w czasie drogi krzyżowej w Tropiu niedaleko Nowego Sącza, została zaatakowana przez szerszenie. Najbardziej poszkodowane osoby, w tym czteroletnie dziecko, zostały przewiezione na dodatkowe badania do szpitala.
W niedzielę 11 września ok. godz. 10 strażacy zostali zaalarmowani o incydencie z szerszeniami na szlaku w Tropiu (powiat nowosądecki, województwo małopolskie).
Na stacjach drogi krzyżowej - znajdującej się w lesie - wielokrotnie użądlonych przez szerszenie zostało osiem osób, w tym czteroletnie dziecko. Konieczna była pomoc medyków.
Potrzebna była dodatkowa pomoc
- Najpierw pomocy udzielono 62-letniej kobiecie oraz 70-letniemu mężczyźnie uskarżającym się na dolegliwości. Pozostali pielgrzymi nie zgłaszali w tym czasie problemów ze zdrowiem - poinformował dyżurny strażaków z Nowego Sącza.
Zagrażające pielgrzymom gniazdo szerszeni zostało usunięte. Rozebrano oraz przekazano księdzu proboszczowi drewniane elementy stacji drogi krzyżowej w której się ono znajdowało.
- W trakcie prowadzenia działań na miejsce dotarły dwie dodatkowe karetki zadysponowane przez ratowników medycznych. Najbardziej poszkodowane osoby oraz czteroletnie dziecko zostały zabrane na dodatkowe badania do szpitala - przekazał dyżurny.