Szaron wypowiada wojnę?
Mianem "wypowiedzenia wojny" określił we wtorek izraelską zapowiedź kontynuacji operacji wojskowych w Strefie Gazy jeden z głównych doradców przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata.
08.10.2002 | aktual.: 08.10.2002 14:16
Zapowiedź ta jest wypowiedzeniem wojny Palestyńczykom i poważnym wyzwaniem dla rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ - oświadczył Abu Rudeina wzywając Izrael do opuszczenia palestyńskich terytoriów.
Doradca Jasera Arafata wezwał również tak zwaną bliskowschodnią czwórkę - Stany Zjednoczone, ONZ, Unię Europejską i Rosję - do powstrzymania izraelskiej agresji. Abu Rudeina oświadczył, że ONZ powinna bezzwłocznie wysłać do Strefy Gazy międzynarodowych obserwatorów, aby w ten sposób uspokoić tam sytuację.
Premier Izraela Ariel Szaron oświadczył we wtorek, że operacje wojskowe w Strefie Gazy, takie jak w Chan Junis podczas której zginęło 14 Palestyńczyków, a ponad stu zostało rannych, będą kontynuowane. Do Chan Junis wkroczyło w nocy z niedzieli na poniedziałek około 60 izraelskich czołgów i transporterów opancerzonych wspomaganych przez buldożery, piechotę i śmigłowce Apache. Armia ostrzelała z broni maszynowej zatłoczoną dzielnicę zamieszkaną głównie przez palestyńskich uchodźców. Śmigłowce Apache wystrzeliły rakiety, które trafiły w grupę ludzi oraz w szpital, do którego została przewiezienia część rannych.
Ariel Szaron oświadczył, że operacja, którą określił jaką skomplikowaną i bardzo ważną, zakończyła się sukcesem. Atak zdecydowanie potępiła Unia Europejska, Rosja i Stany Zjednoczone. Amerykanie zażądali od Izraela, by wyjaśnił okoliczności przeprowadzenia operacji.(ck)