Strzelali na oślep, zabili 11 osób
Syryjskie służby bezpieczeństwa zastrzeliły 11 osób w mieści Hims, na zachodzie Syrii - poinformowali obrońcy praw człowieka.Według nich służby bezpieczeństwa "strzelały na oślep do mieszkańców dzielnicy Baba Amro, zabijając 11 osób".
W okolicy trwają aresztowania i rewizje, a armia otwiera ogień do każdego, kto próbuje uciekać - powiedział agencji AFP jeden z syryjskich obrońców praw człowieka, który przebywa w Nikozji, stolicy Cypru.
Hims jest jednym z miast, w których od prawie pięciu miesięcy organizowane są masowe demonstracje przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi. Wcześniej agencje informowały, że syryjska armia wycofała się z miasta Hama, będącego także ośrodkiem rewolty przeciwko Asadowi.
Obrońcy praw człowieka twierdzą, że w sumie wskutek tłumienia protestów w całym kraju zginęło od połowy marca ok. 2 tys. osób.