Strzały na polu golfowym. Trump mógł być celem

"Były prezydent jest już bezpieczny" - przekazuje CNN, w nawiązaniu do wydarzeń w West Palm Beach na Florydzie. Podczas gdy Donald Trump grał w golfa, tuż obok pola golfowego padły strzały. Według AP to agenci Secret Service otworzyli ogień do osoby z bronią.

RANCHO PALOS VERDES, CALIFORNIA - SEPTEMBER 13: Republican presidential nominee, former U.S. President Donald Trump departs a press conference at Trump National Golf Club Los Angeles on September 13, 2024 in Rancho Palos Verdes, California. Trump delivered remarks and answered questions from reporters at the event a day after announcing he would not take part in a second debate with Democratic presidential nominee, U.S. Vice President Kamala Harris. (Photo by Mario Tama/Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Mario Tama
Katarzyna Staszko

O tym, że obok pola golfowego na Florydzie, gdzie przebywał Donald Trump, padły strzały informowała stacja CNN.

"Według Associated Press to agenci Secret Service otworzyli ogień do osoby z bronią w pobliżu klubu golfowego Donalda Trumpa w West Palm Beach na Florydzie. AP informuje, że mężczyzna odjechał samochodem ale został później został zatrzymany" - napisał w serwisie X Korespondent Polskiego Radia w Białym Domu, Marek Wałkuski.

Zginęły 22 osoby. Pokazali zgliszcza. Porażające ujęcia z Maroka

Jak podają amerykańskie media, powołując się na źródła z otoczenia Trumpa, zatrzymany mężczyzna miał wcześniej "zachowywać się tak, jakby chciał strzelić do Donalda Trumpa".

Do sprawy ma też oficjalnie odnieść się Secret Service.

Biden i Harris "uspokojeni"

O całym zajściu poinformowano prezydenta Joe Bidena i wiceprezydent Kamalę Harris. Jak przekazali, są "uspokojeni, że Donald Trump jest bezpieczny".

Były prezydent USA i aktualny kandydat w nadchodzących wyborach - Donald Trump - został w lipcu postrzelony w ucho podczas wiecu wyborczego w Butler w stanie Pensylwania. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec, a dwie kolejne zostały poważnie rann

Do próby zabójstwa Donalda Trumpa doszło 13 lipca kilka minut po rozpoczęciu przemówienia w Butler, ok. 50 km od Pittsburgha. Chwilę po tym, jak dało się usłyszeć dwa strzały, były prezydent upadł na ziemię, trzymając się za ucho, po czym został przykryty przez chroniących go agentów Secret Service.

Źródło: CNN/X/WP

Wybrane dla Ciebie
Kremlowska agitacja. Tak działają rosyjscy rekruterzy w sieci
Kremlowska agitacja. Tak działają rosyjscy rekruterzy w sieci
Potrącił księdza. Były naczelnik OSP Witnica przed sądem
Potrącił księdza. Były naczelnik OSP Witnica przed sądem
Zakonnice zgotowały im piekło. Zapadł wyrok
Zakonnice zgotowały im piekło. Zapadł wyrok
MiG-29 dla Ukrainy. "Nie można się godzić na kłamstwa"
MiG-29 dla Ukrainy. "Nie można się godzić na kłamstwa"
Człowiek Trumpa spotkał się z Tuskiem. Tak ocenił premiera
Człowiek Trumpa spotkał się z Tuskiem. Tak ocenił premiera
Pilna ewakuacja szkoły w Siedlcach. Personel i uczniowie zaczęli mdleć
Pilna ewakuacja szkoły w Siedlcach. Personel i uczniowie zaczęli mdleć
Chaos w Bułgarii. Premier składa dymisję
Chaos w Bułgarii. Premier składa dymisję
Wycofanie partii mleka modyfikowanego. Pilny komunikat GIS
Wycofanie partii mleka modyfikowanego. Pilny komunikat GIS
Nowe przypadki ASF. Odstrzał dzików w powiecie piotrkowskim
Nowe przypadki ASF. Odstrzał dzików w powiecie piotrkowskim
"Kompletna bzdura". Fala komentarzy po słowach Nawrockiego ws. migów
"Kompletna bzdura". Fala komentarzy po słowach Nawrockiego ws. migów
Karambol na drodze krajowej. Roczne dziecko walczy o życie
Karambol na drodze krajowej. Roczne dziecko walczy o życie
Drony nad trasą Zełenskiego. W pobliżu wykryto tajemniczy statek
Drony nad trasą Zełenskiego. W pobliżu wykryto tajemniczy statek