Trwa ładowanie...
d1lbvkn

Spór o kolekcję dzieł sztuki

Spadkobierca darczyńców Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego domaga się od uczelni miliona złotych. Jest to równowartość jednej czwartej dzieł sztuki przekazanych uniwersytetowi przez rodziców powoda.

d1lbvkn
d1lbvkn

Olga i Tadeusz Litawińscy przekazali w testamencie KUL kolekcję wartą 4 miliony złotych. Teraz, ich syn Marcin domaga się zwrotu 25% podarowanych dzieł sztuki. Oświadczył, że może przyjąć gotówkę, czyli milion złotych.

Sprawa toczy się przed lubelskim Sądem Okręgowym. Spadkobierca kolekcjonerów twierdzi, że KUL nie ma prawa do dysponowania zbiorami, jakie w 1986 roku przekazali muzeum uniwersteckiemu jego rodzice.

Chodzi o kolekcję malarstwa, między innymi obrazy Piotra Michałowskiego i Stanisława Czajkowskiego, a także wyroby rzemiosła artystycznego, w tym porcelanę miśnieńską oraz ponad 1200 książek.

Marcin Litawiński twierdzi, że odziedziczył jedną czwartą kolekcji. Z kolei KUL powołuje się na list Tadeusza Litawińskiego, w którym napisał on, że jedynym spadkobiercą kolekcji jest uczelnia.

d1lbvkn

Pod koniec życia, Tadeusz Litawiński zaczął szukać muzeum, które zaopiekuje się jego kolekcją. Postawił jeden warunek, że zbiory mają być wzięte w całości. Ten warunek spełniło Muzuem Uniwersyteckie KUL.

W 1986 roku, zbiory trafły do Lublina. Między uczelnią a Litawińskimi została podpisana umowa. Prawnicy spadkobiercy twierdzą jednak, że nie została ona podpisana notarialnie i skierowali sprawę do sądu. (mp)

d1lbvkn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lbvkn
Więcej tematów