Sławomir Nowak: szykujemy coś dla następnej ekipy rządowej
- Jestem trochę zmęczony, kiepsko dziś spałem, ale nie mam wrażenia, żeby ministrowie byli zużyci. Jesteśmy zwartą i dobrą ekipą. Bez fajerwerków, ale staramy się przeprowadzić kraj przez czasy kryzysu” - mówi minister transportu Sławomir Nowak w Kontrwywiadzie RMF FM. - Polska wykonuje olbrzymi skok cywilizacyjny. To nic, że np. S7 Warszawa-Gdańsk będzie w całości trasą szybkiego ruchu dopiero w 2017 roku. Szykujemy coś dla następnej ekipy rządowej. Kiedy my przychodziliśmy po okresie rządów PiS, było zero rozstrzygniętych przetargów - przypomina gość RMF FM.
16.10.2012 | aktual.: 16.10.2012 09:27
- Premier jest szefem całego naszego zespołu, w którym pracujemy. Uważam, że jesteśmy zwartą, dobrą i skuteczną ekipą na czas kryzysu. Bez różnych fajerwerków emocji staramy się kraj przeprowadzić maksymalnie spokojnie przez bardzo niebezpieczny dla naszego kraju kryzys gospodarczy. Wydaje mi się, że z sukcesem. Pewnie nie jestem obiektywny, a premier będzie oceniał każdego z nas. Na końcu, w dniu wyborów, każdy z wyborców oceni tę ekipę rządzącą - powiedział Nowak.
- Z panią minister Bieńkowską dokładnie pokazaliśmy źródła finansowania na najbliższe lata programu drogowego, programu kolejowego. 43 miliardy złotych, które wydamy na dokończenie sieci dróg krajowych i autostrad, 30 miliardów złotych, które wydamy jeszcze do roku 15. na zakup nowego taboru, wyremontowanie linii kolejowych, rewitalizację tak, aby wymiernie skrócić czas przejazdu np. między Wrocławiem a Warszawą - tłumaczy.
Na pytanie, czy Nord Stream zablokuje Świnoujście dla dużych statków, Nowak zapewnił, że jest szykowany dokument strategiczny "Rozwój polskich portów" i jeśli z analiz rządowych wyjdzie, że docelowo port w Świnoujściu i w Szczecinie, będzie podlegał przebudowie, czyli pogłębieniu m.in. toru podejścia, wtedy Polska będzie postulowała na podstawie konwencji Espoo, żeby strona niemiecka zakopała rurociąg.