- Prezydent Karol Nawrocki realizuje linię polityczną Prawa i Sprawiedliwości - uważa senator Grzegorz Schetyna. Były przewodniczący PO skomentował w programie “Tłit” weto prezydenta do tzw. ustawy wiatrakowej. - Głowa państwa zaraz po wyborach nie powinna być zakładnikiem polityki PiS-owskiej. Nawet jeżeli przez to środowisko jest popierane - podkreślił.
- Prezydent musi być osobą odpowiedzialną. Nie mam przekonania, że te decyzje prezydenta Nawrockiego, to weto, było tego częścią - mówił Schetyna.
Senator przekonywał, że KO jest "pragmatyczna" w kwestii energii, szczególnie tej pochodzącej ze źródeł odnawialnych. - Tutaj trzeba kalkulować, tutaj trzeba potrafić liczyć (...) W kwestii ceny energii, nie ma ideologii. Jest tylko czysta pragmatyka i interes narodowy, interes państwa. I mam wrażenie, że tego jeszcze prezydent Nawrocki dobrze nie zrozumiał - dodał senator PO.
Według Schetyny, weto Nawrockiego było pewnym symbolem – nowy prezydent chciał pokazać rządowi, że podąża "własną drogą" i uprawia "inny rodzaj polityki".
Zdaniem polityka, zmiana limitu odległości wiatraków od zabudowaniach nic by nie dała, bo opozycja i tak zagłosowałaby przeciw. - Każdy pretekst dla nich jest dobry, żeby te ustawy blokować, żeby blokować inwestycje w odnawialne źródła energii - przekonywał Schetyna. Trzeba mieć złą wolę i wychodzić z założenia - i takie mam przekonanie również o polityce pana prezydenta - że im gorzej, tym lepiej. (...) Im skuteczniej będziemy walczyć z rządem, tym lepiej - ocenił b. przewodniczący PO.