Sasin u Lisickiego: trudno mi zaakceptować kwestię eugeniczną aborcji
- Wychodzimy z założenia, że projekty obywatelskie są takimi, które nie powinny być odrzucane w pierwszym czytaniu - powiedział Jacek Sasin z PiS w programie WP rozmowa.
- Dzisiaj Sejm zacznie pracę nad projektami ustaw dotyczących całkowitego zakazu aborcji. Najważniejszym projektem jest ten, który wprowadza faktycznie całkowity zakaz, czyli likwiduje te trzy dotychczasowe wyjątki. Jak zachowa się PiS? - pytał Jacka Sasina Paweł Lisicki w programie WP rozmowa.
- PiS na pewno będzie chciał, żeby te prace dziś się rozpoczęły, ale nie zakończyły, a takie jest oczekiwanie części opozycji - odpowiedział Sasin. - Mamy zapowiedzi złożenia wniosku o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Wychodzimy z założenia, że projekty obywatelskie są takimi, które nie powinny być odrzucane w pierwszym czytaniu. Inaczej niż PO uważamy, że powinny być procedowane w Sejmie, niezależnie od tego, czego dotyczą. Tu mamy sytuację jeszcze bardziej delikatną, bo dotyczy ona kwestii etycznych, światopoglądowych - dodał polityk.
Pytany przez Pawła Lisickiego, jak zagłosuje jego partia, odpowiedział: "Na pewno PiS nie ma zamiaru wprowadzać dyscypliny partyjnej. Panuje w tego typu przypadkach jedna zasada - każdy głosuje w zgodzie z własnym sumieniem". - Przypuszczam, że zdecydowana większość PiS będzie za tym, żeby ten projekt procedować. Jeśli miałbym powiedzieć o swoim zdaniu - ta kwestia eugenicznej aborcji, czyli zabijania z tego powodu, że cierpią na jakieś nieuleczalne schorzenie, to coś co trudno mi zaakceptować - powiedział Sasin.
- Wiemy ze statystyk, że ogromna większość aborcji dokonywanych na podstawie tego przepisu dotyczy dzieci z zespołem Downa. Uznanie, że tego typu osoby nie mogą żyć jest czymś, co trzeba odrzucić - dodał polityk PiS. Jak powiedział, głosowałby za eliminacją takiego wyjątku.
Dopytywany przez Pawła Lisickiego o pozostałe dwa, odpowiedział, że "są one dużo bardziej trudne i dyskusyjne". - Zobaczymy, jakie będą ostateczne wyniki pracy komisji. Ja jestem za ochroną życia, ale zdaję sobie sprawę, że tego typu przypadki, np. przestępstwo gwałtu, to coś, co jest trudne. Trzeba wziąć pod uwagę dwie strony, jakoś to wyważyć - powiedział Jacek Sasin.