Trwa ładowanie...
d3ub4wl
22-07-2004 12:55

Samochody Archidiecezji nie będą zlicytowane

Sąd Rejonowy w Inowrocławiu zawiesił w całości
postępowanie egzekucyjne wobec Archidiecezji Gdańskiej związane z
długami kościelnego wydawnictwa Stella Maris. Oznacza, to m.in.
odwołanie przewidzianej na 26 lipca licytacji czterech samochodów
należących do Archidiecezji. Wydanie takiej decyzji przez sąd potwierdził
komornik z Inowrocławia Artur Zieliński, który prowadził do tej
pory egzekucję długów gdańskiej kurii.

d3ub4wl
d3ub4wl

Zawieszenie postępowania egzekucyjnego ma obowiązywać do czasu rozpatrzenia przez inowrocławski sąd skargi na działania komornicze, złożonej przez Archidiecezję Gdańską. Sąd nie ma ściśle określonego terminu, w jakim powinien zająć się wnioskiem Archidiecezji. Według Zielińskiego, złożona skarga dotyczy kwestii formalno-proceduralnych postępowania egzekucyjnego.

Nie mam jeszcze wprawdzie na piśmie decyzji sądu, ale przebieg prowadzonych negocjacji z wierzycielami napawa uzasadnionym optymizmem, że do licytacji aut nie dojdzie -powiedział pełnomocnik arcybiskupa gdańskiego ds. zarządzania Stella Maris i jednocześnie dyrektor tego wydawnictwa, Jarosław Szarmach.

W najbliższy poniedziałek 26 lipca na licytację miały trafić cztery auta Archidiecezji Gdańskiej. Zysk z ich sprzedaży miał pokryć zobowiązania wobec dwóch wierzycieli Stella Maris - Banku Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych z Warszawy oraz Agencji Celnej Peko z Trójmiasta. Pierwszemu podmiotowi kościelne wydawnictwo winne jest ok. 7 mln zł. Według lokalnej prasy, druga firma żąda od Stella Maris zapłaty kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Na odwołaną licytację zgłoszone zostały cztery samochody: BMW 525 (rocznik 1992), citroen C5 (rocznik 2003), dostawczy KIA (rocznik 1999) oraz volkswagen passat (rocznik 2000), o łącznej wartości ponad 170 tys. złotych. Nie jest to pierwsza licytacja związana z długami wydawnictwa Stella Maris. 19 maja tego roku pod młotek miały pójść marynistyczny obraz Mariana Mokwy i XIX-wieczna szafa, zajęte wcześniej przez komornika w gdańskiej kurii. Ostatecznie jednak licytacja została odwołana, gdyż strona kościelna zdążyła spłacić roszczenie jednego z wierzycieli.

d3ub4wl

Problemy wydawnictwa zaczęły się w 1999 r., kiedy kierował nim były kapelan metropolity gdańskiego Zbigniew B. Jest on jednym z podejrzanych w związku z aferą dotyczącą m.in. prania brudnych pieniędzy. Byłym szefom wydawnictwa, w tym Zbigniewowi B., gdańska prokuratura apelacyjna zarzuca, że w latach 1998-2001 wystawili faktury VAT za fikcyjne usługi konsultingowe i doradcze na kwotę 65 mln zł. Stella Maris, działając jako podmiot gospodarczy w ramach Archidiecezji Gdańskiej, była zwolniona z podatku dochodowego od osób prawnych w części przeznaczonej na cele statutowe Kościoła.

Wśród 25 podejrzanych osób są także m.in. były wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za sprawy łączności Krzysztof H., były wiceprezes spółki El-Net Eugeniusz G., były cenzor Janusz B., a także były szef pomorskiego SLD Jerzy J. Zarzuty ciążą też na byłej wiceprezydent Szczecina z ramienia SLD Elżbiecie M., która we wrześniu 2003 r. zrezygnowała z członkostwa w klubie radnych Sojuszu w szczecińskiej radzie miejskiej. Podejrzanymi są też szefowie znanych firm z Wybrzeża.

d3ub4wl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ub4wl
Więcej tematów