Samochód wjechał w tłum w Kanadzie. Są ofiary śmiertelne
Wiele osób zginęło po tym, jak samochód wjechał w tłum w kanadyjskim mieście Vancouver - podaje lokalna policja.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem czasu miejscowego w trakcie ulicznego festiwalu Lapu Lapu, celebrującego kulturę filipińską. Jak podaje policja, kierowca został aresztowany.
Dokładna liczba zabitych osób nie jest jeszcze znana. Prócz zabitych jest też wiele osób rannych. Policja nie podaje dokładniejszych informacji. Według nieoficjalnych doniesień mogło zginąć nawet 10 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zamach na człowieka Putina. Nagrania świadków
Wstrząsające nagrania z Vancouver
Na nagrania w mediach społecznościowych widać radiowozy, karetki pogotowia i wozy strażackie na miejscu tragedii. Na ulicy leżą ranni.
Burmistrz Vancouver Ken Sim napisał w poście na X: "Jestem zszokowany i głęboko zasmucony okropnym incydentem podczas dnia Lapu Lapu".
"Nasze myśli są ze wszystkimi dotkniętymi tragedią i całą filipińską społecznością Vancouver w tym niezwykle trudnym czasie" - dodał.