Myślał, że jest bezkarny. Przyspieszony wyrok dla bandyty drogowego
Podczas akcji "Trzeźwy poranek", policjanci z Czarnkowa zatrzymali 55-letniego mężczyznę, kierującego samochodem osobowym, mającego ponad pół promila alkoholu w organizmie. Jak wykazała kontrola, kierowca od 2017 roku posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
W przeszłości mężczyzna dwukrotnie został zatrzymany przez policję za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i nieprzestrzeganie nałożonych zakazów. Tym razem wobec mężczyzny zastosowano tryb przyspieszony, co pozwala na postawienie przed sądem nawet tego samego dnia.
Myślał, że jest bezkarny. Przyspieszony wyrok dla bandyty drogowego
Już 14 stycznia Sąd Rejonowy w Trzciance wydał wyrok, skazując 55-latka na rok bezwzględnego pozbawiania wolności oraz nałożył na niego karę pieniężną. Co więcej, podtrzymano dożywotnie wykluczenie mężczyzny z grona kierowców.
Policja stanowczo podkreśla, że wobec osób ignorujących sądowe zakazy prowadzenia pojazdów oraz decydujących się na jazdę po alkoholu nie będzie stosowana taryfa ulgowa. Każdy taki przypadek będzie spotykał się z szybkim i zdecydowanym działaniem organów ścigania, które mają na celu eliminację takich kierowców z dróg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy o Trzaskowskim i Martyniuku. "Nie wiem, co to za sojusz będzie"
Nietrzeźwi kierowcy oraz ci, którzy lekceważą decyzje sądów, stanowią jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Dlatego działania podejmowane przez policję mają na celu ochronę życia i zdrowia innych uczestników ruchu oraz wyeliminowanie tego typu zachowań.
Czytaj także: