Podkarpackie. Chciał pomóc, nie żyje. Dramatyczny wypadek
W niedzielne przedpołudnie w Bachórcu niedaleko Dubiecka wydarzył się wypadek, który na nogi postawił różne rodzaje służb. Wezwano je do mężczyzny przygniecionego przez ciągnik.
Wypadek w Bachórcu
Pierwsi w miejscu wezwania byli strażacy OSP Bachórzec oraz lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który ze względu na trudne warunki terenowe desantował się ze śmigłowca, a sam śmigłowiec wylądował w dalszej lokalizacji. Do zdarzenia zadysponowano także Zespół Ratownictwa Medycznego z Nienadowej, PSP Przemyśl, Policja Dubiecko i OSP Dubiecko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny na popularnej wyspie. "Nie są specjalnie wygórowane"
Po przybyciu służb w miejsce wezwania okazało się, że kierujący ciągnikiem mężczyzna, chcąc wyciągnąć zawieszone auto terenowe, nie zachował ostrożności i doprowadził do przewrócenia ciągnika z kilkumetrowej skarpy, doznając przy tym poważnych obrażeń ciała.
Pomimo podjętych czynności ratunkowych nie udało się niestety uratować życia kierującego ciągnikiem i lekarz LPR stwierdził jego zgon.
