Rozpoczął się proces byłego prezydenta Tajwanu
Oskarżony o korupcję były prezydent
Tajwanu Czen Szuej-bien stawił się przed sądem
rejonowym w stołecznym Tajpej na wstępne przesłuchanie.
Postępowanie przedprocesowe potrwa trzy dni, a właściwy proces rozpocznie się najprawdopodobniej w lutym.
Śledztwo przeciwko 58-letniemu Czenowi w sprawie korupcji otwarto w maju, tuż po jego ustąpieniu z urzędu. 12 listopada były prezydent został aresztowany w związku z podejrzeniem o łapownictwo, fałszerstwo, pranie pieniędzy i inne przestępstwa.
Czen, znany z podkreślania niezależności Tajwanu od Pekinu, był prezydentem przez dwie kadencje w latach 2000-2008.
Był prezydent nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów i twierdzi, że proces przeciwko niemu ma podłoże polityczne. Oskarża rządzącą partię Kuomintang, która opowiada się za zbliżeniem z Pekinem, o prześladowanie go pod presją chińskich władz
W 2006 roku Czen był podejrzanym w śledztwie o sprzeniewierzenie prawie 15 mln dolarów tajwańskich (ok. 345 tys. euro) z funduszy publicznych, ale wówczas chronił go immunitet.
Tajwańscy śledczy ustalili, że w 2007 roku na konto jego synowej w Szwajcarii wpłynęło 21 mln USD. Środki te zostały zamrożone.
Czen jest pierwszym w historii wyspy prezydentem, któremu postawiono kryminalne zarzuty.