Rozmowa Trump-Putin. Oświadczenie Zełenskiego

Poprosiłem go, by nie podejmował żadnych decyzji dotyczących Ukrainy bez udziału Ukrainy – powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski po rozmowie z Donaldem Trumpem. Dodał, że Ukraina nie wycofa swoich wojsk z własnych terytoriów i nie przyjmie rosyjskiego ultimatum.

Wołodymyr Zełenski Wołodymyr Zełenski
Źródło zdjęć: © Suspilne
Mateusz Czmiel

Zełenski i Trump odbyli w poniedziałek dwie rozmowy: przed telefonem Trumpa do Putina i po nim. W trakcie pierwszej rozmowy Zełenski poruszył temat zawieszenia broni oraz gotowości USA do nałożenia sankcji, jeśli Rosja naruszy rozejm.

Zełenski: Ukraina nie wycofa wojsk

Do drugiej rozmowy telefonicznej Zełenskiego z Trumpem dołączyli niektórzy przywódcy europejscy. Według Zełenskiego, dla Trumpa kluczowe są bezpośrednie negocjacje między Ukrainą a Rosją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zauważył również, że Ukraina rozważa możliwość zorganizowania wspólnego spotkania USA, Ukrainy, Rosji i krajów UE - które mogłoby się odbyć w Turcji, Watykanie lub Szwajcarii.

Dodał, że Ukraina nie wycofa swoich wojsk z własnych terytoriów i nie przyjmie rosyjskiego ultimatum.

Odnosząc się do rozmów Trumpa z Putinem, Zełenski powiedział, że rzeczywiście możliwe jest memorandum z Rosją, które miałoby prowadzić do zawarcia porozumienia kończącego wojnę. - Będziemy czekać na rosyjską wersję tego memorandum - dodał.

Zełenski przyznał, że poprosił Trumpa o to, by nie podejmował żadnych decyzji dotyczących Ukrainy bez udziału Ukrainy.

— Nasze stanowisko jest jasne: chcemy zakończyć wojnę, ale nie znam prawdziwej pozycji Rosjan; być może oni sami nie wiedzą, czego chcą — dodał Zełenski.

Zełenski dodał, że to od USA w dużej mierze zależy, czy Putin będzie dalej zarabiał na wojnie.

Jeśli chodzi o pakiet amerykański, to inna sprawa. Tu musimy wszyscy razem intensywnie współpracować z USA, by w odpowiednim momencie nałożyły właściwe sankcje. To bardzo pomoże – chodzi o sankcje bankowe i energetyczne. Od Ameryki w ogromnym stopniu zależy, czy Putin i rosyjska armia będą dalej czerpać zyski z tej wojny – podkreślił prezydent.

Trump rozmawiał z Władimirem Putinem

Z kolei rosyjski dyktator Władimir Putin nazwał rozmowę z Trumpem "szczerą i merytoryczną". Podkreślił, że do memorandum Rosji i Ukrainy mogą zostać włączone kwestie zawieszenia broni oraz zasady rozwiązania konfliktu.

Wybrane dla Ciebie
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
Działo się 2 listopada: groźby USA, atak hakerski i oświadczenie Telusa
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
"Brednie u Rymanowskiego". Okładka gazety wywołała kontrowersje
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości