W nocy z czwartku na piątek Rosja przeprowadziła kolejny zmasowany atak rakietowo-dronowy na Ukrainę. Celem ostrzału była m.in. stolica. W wyniku uderzeń w infrastrukturę energetyczną pod Kijowem, część miasta została pozbawiona prądu i wody. Agencja Reutera udostępniła nagrania z momentu rosyjskiego ostrzału.
Na agencyjnych nagraniach słychać momenty eksplozji i nagle widać, że pewne regiony Kijowa zostały odcięte od prądu. Według władz ukraińskich, w kierunku Kijowa i innych regionów, Rosjanie wystrzelili kilkadziesiąt dronów i pocisków manewrujących. Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła większość z nich, jednak część trafiła w cele cywilne i obiekty infrastruktury krytycznej.
Na platformie X pojawiło się nagranie udostępnione przez stołeczne służby porządkowe, na których dostrzec można pożar w jednym z bloków w Kijowie. Do zdarzenia doszło w centrum, a ogień pojawił się w wyniku uderzenia drona. Burmistrz stolicy, Witalij Kliczko, potwierdził, że w wyniku ataku kilka osób zostało rannych.
Zniszczenia odnotowano również na lewym brzegu Dniepru, gdzie część dzielnic pogrążyła się w ciemnościach. Zgodnie z danymi operatora sieci energetycznej, na poranek 10 października ok. 28 tysięcy gospodarstw domowych w regionie kijowskim pozostawało bez zasilania.
Najtrudniejsza sytuacja panowała na lewym brzegu Kijowa, gdzie doszło do całkowitego wyłączenia prądu. W całym mieście obowiązywały w nocy tzw. awaryjne przerwy w dostawie prądu, mające na celu stabilizację sieci po ataku.