"Rosja musi poczuć siłę zachodu". Spotkanie przywódców w Warszawie
To Rosja odpowiada za agresję na Ukrainę i to Rosja musi poczuć siłę zjednoczonego zachodu, tego z Europy, jak i tego ze Stanów Zjednoczonych - powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, po spotkaniu prezydenta Karola Nawrockiego z liderami państw bałtyckich i premier Danii. Rozmowy dotyczyły negocjacji pokojowych między Rosją a Ukrainą.
Co musisz wiedzieć?
- Spotkanie w Belwederze: Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z liderami państw bałtyckich oraz premier Danii, aby omówić sytuację na Ukrainie.
- Główne tematy rozmów: Dyskusje koncentrowały się na negocjacjach pokojowych i zachodnich gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy.
- Planowane rozmowy: Prezydent Nawrocki planuje rozmowy z prezydent Mołdawii Maią Sandu oraz sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.
Jakie były główne tematy spotkania?
Podczas spotkania w Belwederze, prezydent Karol Nawrocki gościł liderów państw bałtyckich oraz premier Danii. W rozmowach uczestniczył również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który dołączył w formie wideokonferencji.
Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej, podkreślił, że głównym tematem były negocjacje pokojowe między Rosją a Ukrainą oraz zachodnie gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wiemy, gdzie są". Ekspert o rosyjskich radarach
Przydacz zaznaczył, że wszystkie państwa obecne na spotkaniu zgadzają się, że pokój musi być sprawiedliwy i nie może być postrzegany przez Rosję jako zwycięstwo. - To Rosja odpowiada za agresję na Ukrainę i to Rosja musi poczuć siłę zjednoczonego Zachodu. Tego z Europy, jak i tego ze Stanów Zjednoczonych - mówił Przydacz.
Jak podkreślił, wiele z tematów poruszanych podczas spotkania, znajduje się w gestii tzw. koalicji chętnych - czyli grupy państw, które gotowe są wysłać wojska na Ukrainę w celu utrzymania pokoju - "ale liderzy państw bałtyckich i premier Danii wspólnie z prezydentem Karolem Nawrockim o tym rozmawiali".
PRZECZYTAJ TAKŻE: "To oczywiste". Kanclerz Niemiec o spotkaniu Zełenskiego i Putina