Rosja chce zamknąć Dniepr. Tworzą nowe oddziały
Flotylla Rzeczna "Dniepr" ma przejąć od Floty Czarnomorskiej patrolowanie ujścia Dniepru. W ocenie brytyjskiego wywiadu nowa formacja będzie jednak tak samo narażona na ukraińskie ataki dronów, którymi nękana jest obecnie Flota Czarnomorska.
27.03.2024 | aktual.: 27.03.2024 15:42
Jak przekazano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, 20 marca minister obrony Rosji Siergiej Szojgu ogłosił powstanie Flotylli Rzecznej "Dniepr" i brygady okrętów. Dodano, że nowa formacja prawdopodobnie będzie odpowiedzialna za zabezpieczenie ujścia Dniepru i wysp oddzielających rosyjskie tereny od wyzwolonego przez Ukraińców Chersonia.
Jest realna możliwość, że Flotylla Dniepr będzie podporządkowana Zgrupowaniu Wojsk "Dniepr", w skład którego w lutym 2024 roku weszło Zgrupowanie Sił "Zaporoże".
Zobacz także
Rosja chce odciąć przyczółki
Wyjaśniono, że Rosja prawdopodobnie chce uniemożliwić ukraińskie operacje przez rzekę, takie jak operacje w celu zdobycia i utrzymania przyczółku Krynki. Zarówno rosyjskie, jak i ukraińskie wojska straciły dużą liczbę żołnierzy i sprzętu w walkach o Krynki, a 17 marca rozmieszczone tam siły ukraińskie poinformowały o odparciu ataku rosyjskiej 810. Gwardyjskiej Brygady Piechoty Morskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jest prawdopodobne, że ta formacja przejmie od Floty Czarnomorskiej zadanie patrolowania rzeki, podczas gdy Flota Czarnomorska będzie operowała dalej, we wschodniej części Morza Czarnego. Flotylla Dniepr prawdopodobnie będzie podatna na ataki ukraińskich bezzałogowych statków nawodnych, które były skuteczne w niszczeniu rosyjskich okrętów na Morzu Czarnym" - oceniono.