Ropa bronią przeciw wojnie
Państwa muzułmańskie rozważają ograniczenie wydobycia ropy naftowej, by przeciwstawić się ewentualnej wojnie w Iraku - ostrzegł premier Malezji Mahathir. Jednocześnie kraje islamskie wezwały Irak do całkowitego podporządkowania się żądaniom ONZ.
Iracki kryzys zdominował nieformalne środowe spotkanie w Kuala Lumpur przywódców państw i rządów Organizacji Konferencji Islamskiej (OKI). Liderzy ponad 40 państw islamskich zgromadzili się w stolicy Malezji z inicjatywy malezyjskiego premiera.
Wcześniej kraje OKI brały udział w zakończonym we wtorek dwudniowym spotkaniu przywódców Ruchu Państw Niezaangażowanych. Jeden z końcowych dokumentów tej konferencji dotyczył także Iraku. Niezaangażowani zdecydowanie przeciwstawili się obcej interwencji wojskowej w tym kraju bez wyraźnego mandatu Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zaapelowano jednak do Bagdadu by ściśle współpracował z misją rozbrojeniową ONZ.
Nie wiadomo, w jakim stopniu ta deklaracja zostanie powtórzona w środę przez liderów islamskich. Spotkanie OKI w Kuala Lumpur poprzedza planowany w przyszłym tygodniu (5 marca) szczyt w pełnym składzie 57 państw Organizacji, mający odbyć się w Katarze.
Katar - zajmujący zdecydowanie proamerykańskie stanowisko w OKI - w październiku tego roku przekazuje przewodnictwo w Organizacji Malezji, występującej przeciwko interwencji wojskowej w Iraku. Katar z niezadowoleniem przyjął inicjatywę spotkania w Kuala Lumpur - ostatecznie jednak zgodził się na inicjatywę Mahathira w sprawie nieformalnych obrad w Kuala Lumpur pod presją innych państw muzułmańskich. Zdaniem analityków, w toku środowych rozmów może dojść do konfrontacji pomiędzy delegacją Iraku a liderami innych państw regionu jak Katar czy Arabia Saudyjska.(ck)