Ray Bradbury protestuje przeciwko tytułowi "Fahrenheit 9/11"
Znany autor powieści i opowiadań
fantastyczno-naukowych Ray Bradbury zaprotestował w piątek
przeciwko tytułowi filmu w reżyserii Michaela Moore'a "Fahrenheit
9/11", który tego dnia wszedł na ekrany kin amerykańskich.
Zdaniem 83-letniego obecnie Bradbury'ego, tytuł ten zbyt przypomina tytuł jego powieści z 1953 r. "Fahrenheit 451", na podstawie której powstał film w reżyserii Francoisa Truffaut.
Bradbury jest przekonany, że Moore "okradł go" i zażądał aby film był rozpowszechniany pod całkowicie innym tytułem.
Moja książka znana jest na całym świecie i ten tytuł jest moim tytułem. Moore wykorzystał go bez mojej zgody, zmieniając jedynie cyfry - powiedział pisarz.
Moore próbował załagodzić konflikt, ale jego wysiłki okazały się bezskuteczne.
W powieści "Fahrenheit 451" (jest to temperatura, w której pali się papier) Bradbury zawarł wizję totalitarnego społeczeństwa przyszłości, w którym zakazane jest posiadanie książek. Są one palone a ludzkość pozbawiana jej kulturowego dziedzictwa.
Moore twierdzi, że posłużył się tytułem "Fahrenheit 9/11" aby wykazać, że rząd USA wykorzystał zamachy terrorystyczne z 11 września 2001 (9/11 - według kalendarza amerykańskiego) do ograniczenia praw i wolności obywatelskich.