ŚwiatRaport o sytuacji w Iraku najwcześniej w listopadzie

Raport o sytuacji w Iraku najwcześniej w listopadzie

Raport o sytuacji w Iraku, w tym ocena
skutków rozbudowy sił amerykańskich w Bagdadzie i okolicach, może
zostać opublikowany najwcześniej w listopadzie - powiedział zastępca dowódcy wojsk w Iraku generał Raymond Odierno.

20.07.2007 | aktual.: 20.07.2007 09:51

Wcześniej mówiono, że dowódca wojsk w Iraku, generał David Petraeus, przedstawi taki raport we wrześniu.

Potrzebuję czasu przynajmniej do listopada, by móc sporządzić dobry raport - powiedział Odierno dziennikarzom.

W czwartek Petraeus i inni urzędnicy zeznawali przed senacką Komisją Spraw Zagranicznych. Ostrzegli, że podjęcie kroków na rzecz bezpieczeństwa w Iraku może zająć więcej czasu niż wcześniej sądzono.

Ambasador USA w Iraku Ryan Crocker powiedział komisji (przez transmisję wideo), że obecnie w Iraku panuje "atmosfera strachu".

Dodał, że głównym celem jest "zastąpienie strachu pewnym poziomem zaufania".

W środę Republikanie zablokowali w Senacie podjętą przez Demokratów próbę zmuszenia prezydenta George'a W. Busha do rozpoczęcia wkrótce stopniowej ewakuacji wojsk amerykańskich z Iraku.

W kraju tym znajduje się obecnie 158 tys. żołnierzy amerykańskich - o ok. 30 tys. więcej od czasu, gdy w styczniu prezydent Bush ogłosił nową strategię.

Bush zapewnia, że wojna w Iraku wciąż jeszcze może być wygrana. Tydzień temu oświadczył, że o dalszej strategii zadecyduje po otrzymaniu we wrześniu raportu od generała Petraeusa.

Odpowiadając na nasilające się głosy w Kongresie, że należy rozpocząć wycofywanie wojsk, prezydent podkreśla, że przedwczesna ewakuacja - tj. zanim dowódcy w Iraku uznają, iż sytuacja na to pozwala - utorowałaby drogę do przejęcia władzy w tym kraju przez islamistów związanych z Al-Kaidą.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)