Radio Maryja promuje PiS
Odkryjmy prawdę o podatku liniowym! Musimy
mówić to wszędzie. Im bardziej ta prawda będzie powtarzana, tym
lepsze będą notowania PiS - powtarzali wczoraj politycy PiS w
Radiu Maryja - relacjonuje "Gazeta Wyborcza".
22.09.2005 | aktual.: 22.09.2005 07:31
Według dziennika, gośćmi "Rozmów niedokończonych" w Radiu Maryja i Telewizji Trwam byli wczoraj Jacek Kurski, Tadeusz Cymański, Stanisława Okularczyk i Cezary Mech (autor programu gospodarczego PiS). Po 19 dołączył do nich Zbigniew Ziobro, kandydat na ministra sprawiedliwości. Rozmowę prowadził o. Jan Król, prawa ręka o. Rydzyka.
Zaczął od sondaży. Badania wskazują, że wygracie wybory. Prawda? Jacek Kurski: Wszystko na to wskazuje. Ale najważniejsze to odwrócić tendencje w wyborach prezydenckich. Został już ostatni przeciwnik do pokonania - Donald Tusk. Zbożna praca zostanie wykonana i Lech Kaczyński będzie prezydentem.
Politycy PiS atakowali podatek liniowy, sztandarowe hasło PO. "To ukłon w stronę najbogatszych. Wzrośnie bezrobocie, zdrożeje żywność i leki, a potanieją markowe wina i cygara".
Cymański co chwilę powtarzał: Odkryjemy prawdę o podatku liniowym! Musimy mówić to wszędzie. Im bardziej ta prawda będzie powtarzana, tym lepsze będą notowania PiS.
Dyskusję przerywano sondą wśród telewidzów: "Czy nazwa Prawo i Sprawiedliwość jest adekwatna do formacji?". Tylko dwa głosy były na "nie". Dlaczego? - drążył reporter Telewizji Trwam. Bo Kaczyński chciał 1,5 mln ludziom odebrać renty - odpowiedziała anonimowa kobieta. Szybko wkroczył Jacek Kurski: To Platforma mówi o odbieraniu rent.
W drugiej części programu, która rozpoczęła się przed 22, w Radiu Maryja Kurski oznajmił, że cały wizerunek Donalda Tuska jest zbudowany na fikcji. Oskarżył prezesa PO m.in. o to, że kiedyś był za aborcją, a dziś fotografuje się z abp. Dziwiszem oraz że w 1992 r. opowiedział się przeciwko lustracji i knuł z SLD nad obaleniem rządu Jana Olszewskiego.
Kurski zarzucił Platformie, że nie ma programu, a Tuskowi, że unika debaty z Kaczyńskim. (PAP)